Każda kromka chleba ma związek z Ukrainą-i to nie tylko dlatego, że kraj ten jest głównym eksporterem pszenicy. To, co jemy, ma biologiczne powiązania zarówno z Rosją, jak i Ukrainą, ponieważ nasze chlebaki są utkane z tej samej pszenicy. Byłem przesiąknięty tym pokrewieństwem, gdy ostatnio groźby zamieniły się w wojnę, a moi przyjaciele i koledzy ze społeczności piekarskiej i zbożowej dzielili się ze mną e-mailami pełnymi złamanych serc i historii.
Richard Scheuerman, pedagog związany ze współczesnymi i przodkami z tym regionem, napisał: “Jeśli kiedykolwiek zjadłeś kromkę chleba, możesz podziękować Ukrainie. To nie przesada. Smakowe ziarna, które przekształciły Północnoamerykańskie prerie w XIX wieku w kontynentalny chleb, były odmianami pochodzącymi ze słynnych Ukraińskich dzielnic Czarnej Ziemi Krymu i Galicji (obecnie Południowo-Wschodnia Polska i zachodnia Ukraina).”
[RELATED: ziarno rośnie na północnym wschodzie]
Nasz chleb powszedni – ten wysoko rosnący, przytulający kanapki, kochający masło bochenek-nie istniałby bez pszenicy typu indyka, którą niemiecko-rosyjscy imigranci przywieźli na Środkowy Zachód pod koniec XIX wieku. wcześniej Amerykańskie pieczywo wytwarzano z miękkich pszenicy, żyta i kukurydzy-ziaren zbóż, które nie mają tego rodzaju glutenu, że wszystko od prostych chlebów kanapkowych po bajgle, chałki i hoagies wymagają.
Pszenica z indyka znalazła tu swój dom, ponieważ przeniosła się z ludźmi, którzy znali i uprawiali tę szczególną roślinę. Ta odmiana pszenicy ma korzenie na Krymie, półwyspie uznawanym za część Ukrainy, która była niegdyś pod turecką kontrolą-stąd nazwa zboża. W 1770 r., Po promowaniu osadnictwa przez Katarzynę wielką, zyskała ona niemieckich mennonitów, obiecując grupie zachowanie pacyfistycznych wartości i języka. Kiedy zmiana reżimu i pobór ponownie zapukały, ci ludzie musieli znaleźć nowy dom. Ameryka miała miejsce – nie otwartą przestrzeń, która została niewinnie odkryta, ale raczej ziemię, która została brutalnie zajęta przez przymusowe usuwanie rdzennych mieszkańców.
Takie odprawy ziemne i dotacje kolejowe pomogły w pozyskaniu pierwszych dużych osiedli mennonitów w Kansas w 1874 roku. W ciągu następnych 25 lat pszenica indycza przeszła z pożywienia na główne uprawy; wczesne wysiłki związane z hodowlą roślin krzyżowały pszenicę Indyczą z innymi w celu zwalczania chorób roślin, a Kansas stało się stanem pszenicy. W miarę uprzemysłowienia rolnictwa, genetyka nie opuściła systemu żywnościowego. W 1971 roku Kansas świętowało stulecie tej pszenicy, wypuszczając krzyż o nazwie Centurk.
Wraz z rozwojem zainteresowania amerykańskimi zwyczajami i tradycjami żywnościowymi rolnicy, piekarze i Młynarze pomogli wyprowadzić z archiwów odmianę Dziedzictwa, Indyk Czerwony, hodując zachowane próbki z maleńkich działek na coraz większe obszary. Teraz Czerwona mąka z indyka jest dostępna do użytku domowego i profesjonalnego. E-maile, które czytam, potwierdzają dziedzictwo tego ziarna i tworzą most szerszy niż normalna empatia, jaką można poczuć w obliczu wojny.

Zdjęcie Wesley Fryer na Flickr CC.
Na liście krajowej Gildii piekarzy, Randy George, z Red Hen Baking w Vermont, mówił o Redeemer wheat, odmianie wyhodowanej w 1800 roku, która ma geny rodzinne z Turkey red. Podzielił się również swoimi przemyśleniami na temat pracy z ukraińskimi kobietami w Grand Central Bakery w Portliw połowie lat 90. byli uchodźcami z wcześniejszego konfliktu w swojej ojczyźnie.
Młyn Janie ‘s Mill, który Miele ziarna z gospodarstwa Janie’ s Farm w środkowym Illinois, wysłał klientom notatkę o tym, że są ” bezpośrednimi beneficjentami niezliczonych pokoleń ukraińskich rolników zajmujących się pszenicą.”W służbie tego bezpośredniego połączenia, młyn wysyła zyski ze sprzedaży czerwonego ziarna i mąki z Turcji do World Central Kitchen, która zapewnia gorące posiłki w regionie, aby wyżywić ponad dwa miliony uchodźców, którzy uciekli z Ukrainy od ataku rozpoczętego w lutym.
Instruktor pieczenia Mitch Stamm podzielił się wzruszającą wiadomością o ukraińskim piekarzu, którego poznał we Francji na mondial du Pain, prestiżowym konkursie pieczenia: “pochodzący z Charkowa Bogdan Krasnoperov mieszka i pracuje jako piekarz w Odessie. Narażone na ataki lądowe, powietrzne i morskie, oba miasta są wrażliwe, praktycznie przepuszczalne. Jako mężczyzna w wieku 18-60 lat jest zarejestrowany i przygotowany do służby wojskowej. Podczas gdy on czeka na wezwanie, on i kucharze pracujący dla prywatnej firmy pracują bez wynagrodzenia 10 godzin dziennie wypiekając chleb i przygotowując jedzenie dla żołnierzy i dziennikarzy. Wyczerpanie zarejestrowało niewielki wpływ na jego głos; pozostaje nieruchomy, zdecydowany. Pieczenie zapewnia ulotne wytchnienie od horroru, zaostrzając go jednocześnie. Jego pragnienie uczynienia więcej dla ludzi i pokoju na Ukrainie z każdym dniem staje się coraz silniejsze i coraz bardziej zdesperowane.”
[Pokrewne: co dla Rolnictwa USA oznacza Wojna na Ukrainie]
Inwazja Putina na Ukrainę odbija się echem Hołodomoru Stalina z lat 1932-33, przymusowego głodu milionów ludzi w południowej Rosji. To, co stanie się teraz, nie jest znane, ale z pewnością obejmie Zboże, ponieważ Rosja i Ukraina stanowią 29 procent światowego eksportu pszenicy, a kraje, które polegają na tych zapasach, już się zmagają.
Flaga Ukrainy wzorowana jest na polach złotej pszenicy i błękitnym niebie. Nasze Bursztynowe fale ziarna wiele zawdzięczają ich, a takie czasy ujawniają istotę w naszych symbolach.
Amy Halloran jest autorką Nowy Kosz Na Chleb i mieszka na północy stanu Nowy Jork.